Zanim powiem jak zdać egzamin gimnazjalny, podzielę się zdarzeniem, które (niestety) w wyjątkowo jaskrawy sposób uwypukla znaczenie tej rady. Ostatnio prowadziłem zajęcia z języka angielskiego w grupie młodzieży (6. klasa szkoły podstawowej, 1. klasa gimnazjum). Ćwiczyliśmy sprawność czytania ze zrozumieniem (to temat na osobny artykuł, a nawet ich serie) oraz pisania krótkich tekstów. Temat dotyczył spędzania wakacji. Scenariusz w uproszczeniu wyglądał następująco: czytanie pocztówki (z Arktyki) od dziewczynki, uzupełnianie innej pocztówki (z Australii) od chłopca, następnie przypominanie sobie swojej własnej wycieczki, opowiadanie o niej koleżance/koledze z pary i na końcu napisanie własnej pocztówki.

Jak wyglądało tłumaczenie poleceń? Przed każdym zadaniem, całą grupą czytaliśmy polecenie z podręcznika, omawialiśmy je po angielsku, tłumaczyliśmy na polski, ja je objaśniałem i wskazywałem jak je najprościej/lepiej wykonać, a na koniec podsumowywał je któryś z uczniów. Kiedy doszliśmy do ostatniego etapu zajęć, pisanie pocztówki z własnej wycieczki, wydawało się, że wszystko jest jasne.

Nie było.

Na dziewięciu uczniów, jeden z nich (z resztą bardzo inteligentny) zamiast opisać swoją własną podróż, przepisał gotową wiadomość wspomnianego już wcześniej chłopca z Australii. Jak się okazało, nie zrobił tego z lenistwa (na zdjęciu do tego artykułu widać jego pracę, była dwa razy dłuższa od pozostałych). Był przekonany, że musi przepisać czyjąś historię, a nie napisać swoją własną.

Zdecydowana większość ludzi popełnia jeden, tragiczny i katastrofalny błąd: Nie czytają/słuchają poleceń.

Jeśli zdajesz egzamin, sprawdzian, pracę klasową, certyfikat, pamiętaj o najważniejszej zasadzie obowiązującej na wszystkich testach: