Tak jak zapowiadaliśmy w poprzednim wpisie (tym, w którym wyrosła mi druga głowa) zaczynamy ten rok z nową energią. Jednym z elementów wewnętrznej zmiany jest zmiana swojego wizerunku, a w przypadku firm i instytucji znakiem rozpoznawczym jest logo. Zanim je pokażemy, chciałbym powiedzieć co się kryje wewnątrz nas.
Dlaczego mówienie w języku obcym jest tak ważne?
Pamiętam kiedy byłem dzieckiem, rodzice zapisali mnie na kurs języka niemieckiego. Chodziłem wtedy do trzeciej klasy podstawówki i nie do końca rozumiałem co to znaczy “kurs językowy”. Na początku lubiłem chodzić na zajęcia, ale - jak to często bywa wśród dzieci i młodzieży - nie uczyłem się w domu, odrabiałem zadania domowe na kolanie w ostatniej chwili tuż przed zajęciami i nie minęło dużo czasu jak zagadnienia stawały się coraz bardziej skomplikowane, uczestniczenie w aktywnościach coraz trudniejsze, a motywacja spadała na łeb na szyję. Już więcej nie chciałem się uczyć, robiłem to z musu, bo rodzice kazali i w głębi duszy byłem przekonany, że NIGDY nie nauczę się żadnego języka obcego. Chodziłem na lekcje zniechęcony, ze spuszczoną głową i nieszczęśliwy.
Mniej więcej 10 lat po tym jak zostałem zapisany przez rodziców na niemiecki, brałem udział w międzynarodowym kongresie w Lipsku. Przyjeżdzali tam delegaci z różnych stron świata. Jednego dnia grupa Polaków miała problem z dojazdem w określone miejsce, więc zapytała się mojego niemieckiego przyjaciela jak tam dojechać. Ponieważ nie mówił po polsku (a oni w ogóle po niemiecku) wziął mnie do pomocy w tłumaczeniu. Po skończonej rozmowie, Polak z którym zamawialiśmy, zapytał mnie: “Skąd tak dobrze znasz polski? Gdzie się go nauczyłeś?” Myślał, że jestem Niemcem mówiącym dobrze po polsku! Ciężko mi opisać jaki zadowolony z siebie się poczułem. Nigdy nie zapomnę uświadomienia sobie w tamtym momencie tej szczególnej radości wynikającej z wolności i swobody.
Od tamtej pory wiedziałem, że mówienie językami daje radość. Niewidzialne bariery znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki (choć uczenie się języków to nie czary, tylko połączenie akademickiej nauki i artystycznego mistrzostwa). Tak było kiedy w końcu nauczyłem się angielskiego, tak było kiedy sam poleciałem do Hiszpanii i rozmawiałem po hiszpańsku i tak jest teraz kiedy uczę się języka ukraińskiego (ale to jeszcze początkowy etap). Skoro pokonywanie przeszkód językowych jest tak satysfakcjonujące, to dlaczego nie pracować pomagając ludziom uczyć się języków? Tak zostałem najpierw nauczycielem języka angielskiego, potem metodykiem, a w końcu właścicielem najlepszej szkoły językowej w Goleniowie: Centrum Języków Obcych EFFEKT.
Autorefleksja
Przewińmy teraz te historię 9 lat do przodu: w marcu 2020 zostały zamknięte szkoły publiczne, więc i my wstrzymaliśmy zajęcia stacjonarne. Jak jako zespół podołaliśmy temu wszystkiemu, pisałem tutaj, ale teraz chciałbym powiedzieć o czymś głębszym.
Przez większość czasu działania CJO EFFEKT nie mieliśmy jasno sprecyzowanego celu istnienia firmy. Ale kiedy działanie szkoły z dnia na dzień staje pod znakiem zapytania, człowiek zaczyna się zastanawiać: "Po co to wszystko?" Kiedy uruchomiliśmy zajęcia wideokonferencyjne, mogłem poświęcić sporo czasu na zastanowienie się nad tożsamością i celem istnienia EFFEKTu. Rozmawiałem na ten temat z pracownikami i przeprowadzałem ankiety. Dokonaliśmy retrospekcji i introspekcji. I znaleźliśmy odpowiedź.
W Centrum Języków Obcych EFFEKT cenimy komunikację, która choć prosta, jest wartościowa i budująca oraz która nie tylko jest skuteczna, ale i głęboka. Dlatego naszą misją jest dać Tobie totalną swobodę i nieskrępowaną radość z mówienia językami.
Swoje działania kierujemy do osób, które też chcą zaznać tej wolności, aby cieszyć się życiem z innymi bez względu jakim językiem mówią, jaki mają kolor skóry czy gdzie się urodzili. Chcemy też pomóc rodzicom, aby ich dzieci nauczyły się mówić w językach obcych nie tylko po to, aby poradziły sobie w dorosłym życiu, ale też żeby od jak najwcześniejszych lat zaznawały radości jaką daje porozumiewanie się.
Moja starsza córka zaczęła tworzyć kompletne zdania (po polsku) zanim zaczęła chodzić, ba! nawet zanim skończyła pierwszy rok. Natomiast moja młodsza córka w tym czasie nie mówiła praktycznie nic. Teraz, kiedy poszła do przedszkola, zaczyna mówić zdaniami. Obie bardzo kocham, ale muszę przyznać, że brak swobodnej komunikacji z moją młodszą córeczką powoduje, że trudniej mi się z nią bawić i uczyć ją życia. To doświadczenie jeszcze jaskrawiej pokazuje mi jak istotna jest sprawna komunikacja. Moje dzieci języka ojczystego (i nie tylko jego) mogę uczyć osobiście, ale w CJO EFFEKT możemy (jak na razie w dziesięć osób) uczyć setki osób sprawnego porozumiewania się, które daje autentyczną radość.
Nowe logo
Skoro wejrzeliśmy wgłąb siebie, wiemy co chcemy osiągnąć i kogo chcemy uczyć, to możemy to wszystko podsumować za pomocą jednej prostej rzeczy: nowego wizerunku firmy, czyli nowego logo. Zleciliśmy stworzenie nowego symbolu graficznego, który będzie wyrażał nasze wartości i nasz cel. Oto ono:
Wersja na ciemnym tle
Radość, komunikacja, swoboda i wolność! Te rzeczy przychodzą nam na myśl kiedy patrzymy na nasze nowe logo. Dzięki temu będzie nam jeszcze łatwiej pamiętać, aby naszym uczniom dawać radość z mówienia.
Co dokładnie wyobraża nasze nowe logo? Dwie uśmiechnięte postacie patrzące na siebie wyrażają radość. Chmurki dialogowe wyraźnie pokazują, że ta radość wynika z mówienia. Jedna z postaci mówi Cześć! po angielsku, a druga odpowiada jej tym samym zwrotem, tylko że po hiszpańsku, co oznacza, że choć mówią różnymi językami ojczystymi i tak udaje im się sprawnie porozumieć.
Jak na razie możesz zobaczyć kilka grafik z nowym logo, które opublikowaliśmy na naszym Instagramie (bardzo się ucieszymy jeśli zaczniesz nas obserwować):
Cel zawsze przed oczami
W ciągu najbliższego miesiąca czeka nas zmiana dotychczasowego logo na naszej stronie internetowej, profilach społecznościowych, w siedzibie szkoły i na banerze reklamowym. Będziemy to pokazywać na bieżąco na naszym profilu na Facebooku.
A na razie w komentarzu pod artykułem możesz napisać, co sądzisz o naszym nowym logo.
Super logo – nowoczesne i przejrzyste.
Zdziwiłem się początkowo, że nie ma słów po angielsku i niemiecku, ale zrozumiałem to po przeczytaniu całości wpisu.
Powodzenia!
Dzięki! Cieszę się, że się Tobie podoba 🙂
Według mnie logo współgra z wartościami i filozofią firmy- o czym można się przekonać czytając powyższy wpis.
Do tego jest rozpoznawalne. Osobiście byłam już bardzo dobrze obyta ( wzrokowo) z poprzednim.
Ale to nowe logo już zdążyło zapaść mi w pamięć dzięki śledzeniu postów na Instagramie itd.
Ogólnie oceniam tę zmianę na duży plus!😊
Dzięki wielkie za te miłe słowa 🙂 To mi przypomniało, że nie opublikowałem starego logo. Tak wyglądało:
Piękne logo, a jeszcze piękniej, że pokazujecie dlaczego takie, a nie inne. Lubię, jak nazwy albo symbole mają swoje znaczenie, a nie są tylko „sztuką dla sztuki”. A filozofia, która za Waszym logo stoi jest fenomenalna. I can totally relate to the story about Spain 😂
Dziękuję bardzo Magdo. Prawdę mówiąc, na chwilę wstrzymaliśmy pracę nad logo, aby jeszcze lepiej przeanalizować nasze wartości (dziękuję za cierpliwość Panie Krzysztofie!) i czytając komentarze takie jak Twój widzę, że było warto 😀