"Co należy zrobić po upadku? To, co robią dzieci: podnieść się."
Autorem tego cytatu jest Aldous Leonard Huxley (1894-1963) – angielski powieściopisarz, nowelista, eseista, poeta. On sam się podnosił po upadkach. Jak podaje Wikipedia "w roku 1911 przerwał naukę, z powodu zagrożenia ślepotą, a nawet nauczył się alfabetu Braille'a. Po dwóch latach mógł kontynuować studia w Oksfordzie, lecz dopiero w roku 1935 odzyskał pełnię wzroku. Było to możliwe dzięki technikom opracowanym przez dr Williama H. Batesa." Utrata wzroku to poważna przeszkoda.
A jakie Ty masz przeszkody w nauce języków?
Co należy zrobić po upadku?
Jednym z najczęściej występujących przeszkód w nauce języków jest zniechęcenie. Uczyłeś się angielskiego w szkole, zdałeś jakoś testy, ale jak przychodzi co do czego, nie potrafisz nic powiedzieć. Zapisujesz się na kurs, ściągasz apkę na smartfona, kupujesz fiszki, mija miesiąc, drugi, trzeci, a Ty nadal nic nie potrafisz powiedzieć. Masz wszystkiego dość i zarzucasz naukę. Dochodzisz do wniosku, że angielski nie jest dla Ciebie.
Brzmi znajomo? To, niestety, historia wielu osób i dotyczy nauki nie tylko angielskiego, ale i innych umiejętności. Jak się nie poddać w obliczu porażki, tylko się podnieść?
Pewne starożytne przysłowie mówi, że "lepszy jest koniec sprawy niż jej początek". Oznacza to, że kiedy osiągnie się cel, to nie ważne ile razy upadłeś po drodze. Pamiętaj po prostu, aby podnieść się o jeden raz więcej, niż upadłeś.
Niesamowitym przykładem dosłownego podnoszenia się po upadku jest Heather Dorniden, która upadła… podczas biegu na 600 metrów. Co zrobiła potem? Zobacz:
Kiedy w życiu nawarstwiają się problemy, łatwo o wywrotkę. Zdarza się to każdemu człowiekowi. Pamiętaj, że kiedy upadniesz w swoich postanowieniach lub w dążeniu do nauki języka albo w realizowaniu istotnego projektu, to zawsze masz do wyboru dwa wyjścia: dalej leżeć lub wstać.
Heather Dorniden zrobiła to, co Ty możesz zrobić za każdym razem, kiedy upadniesz: podnieść się. I tak jak ona możesz wygrać.
Robić swoje dalej według wyznaczonych celów, to moje motto, chociaż do pewnego czasu też miałam słomiany zapał, wszystko tak naprawdę zaczyna się w naszej głowie.